Plac zabaw a sposoby na budowanie odporności dziecka
Wracam do tematu sprzed tygodnia – co wspólnego mają place zabaw z hartowaniem dzieci? Mówiłem już o znaczeniu właściwego odżywiania dzieci i chętnie jeszcze na ten temat z Wami porozmawiam, ale dziś chciałbym przypomnieć podstawowe założenia niezbędne do realizacji, jeśli chcemy zadbać o odporność naszych dzieci.
Prócz właściwej diety były to:
- nawilżanie powietrza, wietrzenie pokoju i spacery
- ubieranie dziecka stosownie do warunków i przyzwyczajanie go do zmian temperatur
- dbałość o higienę i zdrowe zęby dziecka
- szybkie reakcje na infekcje
Sposoby na odporność u dziecka – nawilżanie powietrza
Okazuje się, że mamy niewiele wiedzy na temat tego, dlaczego warto nawilżać powietrze w mieszkaniu, bo gdyby było inaczej, więcej osób tak by postępowało! Sezon grzewczy rozpoczęty, nawilżajcie powietrze! Oczywiście – zawsze chcemy dla swojego dziecka jak najlepiej! W sezonie jesienno-zimowym bardzo dbamy o to, by kaloryfery były ciepłe i nasza pociecha nie marzła. Niestety często przesadzamy z temperaturą w pomieszczeniach, co nie sprzyja budowaniu odporności dziecka. Powietrze w domu staje się zdecydowanie zbyt suche. Jak ostrzegają specjaliści – takim zachowaniem możemy przynieść więcej szkody niż pożytku, szczególnie małym dzieciom! Bowiem dzieci przegrzewane zwykle częściej chorują. Dlatego tak ważne jest rozsądne utrzymywanie temperatury w domu i zabieranie dzieci na spacery na plac zabaw, nawet kiedy jest zimno!
Dlaczego suche powietrze wywołuje u dzieci przeziębienia?
Powód jest dość łatwy do wyjaśnienia. Nos dziecka to jego naturalny obrońca, broni dostępu bakterii do układu oddechowego skąd mogłyby się przedostać do całego organizmu. A to oznacza prawdopodobną chorobę. Dlatego wszystkie nasze nosy – i duże, i małe – wyposażone są w miliony rzęsek znajdujących się na ich śluzówkach. Rzęski, poruszając się, działają jak szczotka i oczyszczają wdychane przez nas powietrze. Jeśli powietrze zbyt suche, wysuszają się także śluzówki, a razem z nimi rzęski. Suche nie spełniają już swojej funkcji. Wszelkie zanieczyszczenia, bakterie i wirusy mają drogę otwartą. I sprawa jasna 🙁 Ciągłe przebywanie w zbyt suchym powietrzu może również wywoływać ból głowy i nasilać alergię na roztocza. Dlatego warto wychodzić z dzieckiem na świeże powietrze – najlepiej na ulubiony plac zabaw.
Co jeszcze robić? Wietrzyć pokój dziecka i nawilżać pomieszczenie! W sklepach znajdziecie cały asortyment różnych nawilżaczy powietrza! Nie trzeba jednak wydawać fortuny, wystarczy zdrowy rozsądek 🙂 Jeśli robisz pranie, powieś rzeczy do wyschnięcia na grzejniku i masz naturalny nawilżacz! W pokoju dziecka mokry ręcznik na kaloryferze pomoże uzyskać zdrową atmosferę. A przy okazji zyskasz także szybciej suche pranie…
Place zabaw a odporność dziecka
A jaki wpływ mają place zabaw na budowanie odporności dziecka? Spacery mają duży wpływ na pobudzanie odporności! Place zabaw to doskonały kierunek! Jeśli zależy nam na hartowaniu dziecka powinniśmy z nim również wychodzić na spacery. Dopóki warunki atmosferyczne na to pozwalają warto korzystać jeszcze z atrakcji placu zabaw. Ale nawet wówczas, gdy jest już za zimno, można wybrać ten kierunek i po prostu odwiedzić ulubione miejsce dziecka i usiąść na chwilę na ławce. Spacer zawsze dobrze wpłynie na odporność.